Ostatnio sporo mówi się i pisze na temat przywracania połączeń kolejowych w Zagłębiu Miedziowym. Dotyczy to także Polkowic. Rękę na pulsie trzymają władze gminy, ale jak się okazuje, zainteresowanych jest więcej.
W kolejowej sprawie do burmistrza gminy wystąpiło Stowarzyszenie Lepsze Polkowice. Czego oczekuje?
– Przedstawienia na sesji rady miejskiej „białej księgi” prac związanych z budową połączenia kolejowego oraz rozważanych i procedowanych wariantów włączenia gminy w sieć kolejową – informuje Łukasz Puźniecki ze Stowarzyszenia Lepsze Polkowice.
Jest też propozycja powołania zespołu programowego „Kolej na Polkowice”, w którym – oprócz radnych i pracowników urzędu gminy – będą również przedstawiciele stowarzyszeń i mieszkańców.
– Wyrażam obawę, iż aktywność władz miejskich Polkowic w temacie budowy kolei wynika jedynie z kalendarza wyborczego – dodaje Łukasz Puźniecki. – Już w 2009 roku słyszeliśmy o budowie terminalu kolejowego w strefie ekonomicznej, a w 2007 roku w blasku dziennikarskich fleszy, władze Polkowic zorganizowały huczny przejazd szynobusem do Lubina. Przypominam, że na koniec tego roku mieszkańcy Lubina właśnie odjadą pierwszymi pociągami w kierunku Wrocławia, gdy tymczasem kilka dni temu burmistrz Polkowic oświadczył, iż w temacie kolei „jest pełen optymizmu na przyszłość” i planuje „opracowanie wspólnej treści porozumienia”… Mieszkańcom należy się przejrzysta informacja o tym, co zostało do tej pory zrobione, kto za to odpowiada i jakie są realne plany na przyszłość.
Przypomnijmy, pod koniec lutego w polkowickim ratuszu burmistrz Wiesław Wabik zorganizował spotkanie w sprawie reaktywacji połączeń kolejowych w Zagłębiu Miedziowym. Jak mówił wtedy, w tej sprawie spotkał się też m.in. z przedstawicielami KGHM Polska Miedź, Pol Miedź Trans, Województwa Dolnośląskiego, Urzędu Marszałkowskiego, Starostwa Polkowickiego i Kolei Dolnośląskich.
– Wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że przywrócenie połączeń kolejowych pomiędzy miastami Zagłębia Miedziowego i z Wrocławiem to gwarant rozwoju i podnoszenia komfortu życia mieszkańców regionu – podkreślił Wiesław Wabik. – Jest dobra wola ze strony wszystkich zainteresowanych, aby ten ambitny projekt zrealizować.
Jak dodał włodarz gminy, wkrótce ma być opracowane porozumienie pomiędzy stronami zainteresowanymi tym projektem. Będzie ono wstępem do dalszych, konkretnych działań.
Na zdjęciach kolejno: dawna stacja kolejowa w Polkowicach i ratusz.
Fot. UR
od lat czekamy na konkrety. póki co mamy co 4 lata obietnice i mydlenie oczu
Przydałoby się połącznie kolejowe! Z Lubina niedługo bedzie mozna dojechć do Wrocka. Działajcie!
Burmistrz robi wszystko pod publiczkę, a ludzie się łapią na to i ciągle głosują na nich, a wystarczyło pokazać ostatnią sesję i mieliśmy popis błyskotliwości i zaangażowania radnej z pdmp.