Przez dwa miesiące wakacji, do 3 września, autostrada A4 na odcinku dolnośląskim będzie w pełni przejezdna – informuje Magdalena Szumiata z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. To z pewnością dobra nowina dla kierowców, którzy nieraz musieli stać w długich korkach na tej trasie.
Od 19 kwietnia wykonawca drogi ekspresowej S3 budował pasy włączenia i wyłączenia na dwukilometrowym odcinku autostrady A4 pomiędzy węzłami koło Złotoryi i Legnicy. W związku z tym zewnętrzne pasy na obu jezdniach były wyłączone z ruchu. Utrudnienia z początkiem lipca zostały zlikwidowane.
Autostrada A4 jest częścią trasy międzynarodowej E-40, przebiegającej od portu Calais we Francji do wschodnich krańców Kazachstanu. Łączna długość tej trasy w Polsce wynosi 672 km, z czego 194 km prowadzi przez Dolny Śląsk.
W tej chwili jest to jedna z najbardziej uczęszczanych dróg w kraju. Przy natężonym ruchu w czasie wakacji nawet niewielkie zwężenia na niej powodują powstawanie zatorów. Szczególnie narażony na wielokilometrowe korki jest odcinek przebiegający przez nasz region, z uwagi na brak pobocza i związane z tym ograniczenia dozwolonej prędkości.
