Pierwsza runda PGNiG Superligi Kobiet wielkimi krokami zbliża się do końca. Pozostały dwie kolejki, a piłkarki ręczne Metraco Zagłębia Lubin czeka ostatni w tym roku wyjazd. Miedziowe dziś o godzinie 17:00 zagrają na wyjeździe z derbowym rywalem, KPR-em Kobierzyce.
Lubinianki do Kobierzyc udadzą się podtrzymać znakomita passę ośmiu kolejnych zwycięstw (z powodu wycofania się z rozgrywek Arki Gdynia wyniki z tą drużyną zostały anulowane). Metraco Zagłębie Lubin jest samodzielnym liderem rozgrywek i ma okazję powiększyć swoją przewagę do pięciu punktów nad drugim AZS-em Koszalin i siedmiu nad trzecią Perłą Lublin.
Rywalki jednak łatwo pola nie oddadzą. W tym sezonie w Kobierzycach wygrała tylko Pogoń Szczecin, a poległ choćby Start Elbląg i Korona Kielce. KPR ma na swoim koncie 15 punktów i zajmuje piąte miejsce w tabeli – Kobierzyce to teren, gdzie gra się ciężko każdemu i na pewno nie czeka nas łatwe spotkanie. KPR pokazał już w tamtym sezonie, że potrafi grać z czołówką, a w tym potwierdza tylko swoje ambicje do gry w szóstce i może coś więcej – mówi Bożena Karkut, trener Metraco Zagłębia Lubin.
Do tej pory obie ekipy grały ze sobą o punkty cztery razy – trzy razy zwycięsko z tych potyczek wychodziły Miedziowe.
