Przed nie lada trudnym wyzwaniem staną dziś wieczorem koszykarki CCC Polkowice. Podopieczne trenera Georgisa Dikeoulakosa zmierzą się bowiem przed własną publicznością z najsilniejszą kobiecą drużyną na Starym Kontynencie – Dynamem Kursk. Warto przyjść na dzisiejszy mecz i dopingować „pomarańczowe”, bo jest szansa na zgarnięcie atrakcyjnych upominków.
Dzisiejsze rywalki polkowiczanek od kilku sezonów znajdują się w ścisłej europejskiej czołówce kobiecej koszykówki. Rosjanki w elitarnych rozgrywkach Euroligi nie przegrały od 24 spotkań, wliczając w to poprzedni sezon! Równie dobrze radzą sobie na własnym podwórku, gdzie po ośmiu rozegranych meczach w rosyjskiej Superlidze nie zaznały jeszcze goryczy porażki. Ostatnie mecze z udziałem zawodniczek Dynama Kursk zazwyczaj kończą się ich bardzo wysokimi przewagami. Przykładowo przed tygodniem nie dały najmniejszych szans koszykarkom utytułowanego Galatasaray Stambuł, pokonując je różnicą aż 57 punktów (102:45).
CCC Polkowice to zespół silny w rodzimej Basket Lidze Kobiet, ale na europejskich parkietach spisuje się dużo słabiej. Nic dziwnego, ponieważ poziom jest także dużo wyższy. W Eurolidze „pomarańczowe” z dwoma wygranymi i czterema przegranymi plasują się na szóstym miejscu w grupie A ( na osiem drużyn). Gdyby udało się utrzymać tę pozycję na koniec rozgrywek, wówczas polkowiczanki zagrałyby w play offach nieco mniej prestiżowych rozgrywek EuroCupu. Jest to zadanie jak najbardziej w zasięgu CCC, nawet w przypadku dzisiejszej porażki z Dynamem, z którym przegra prawdopodobnie każdy zespół.
Szansy na zwycięstwo gospodyń można upatrywać w tym, że ewentualna porażka przyjezdnych w ogóle nie zmieni ich sytuacji w grupie i nadal pozostaną jej niezagrożonymi liderkami. Być może właśnie z tego powodu Rosjanki podejdą do dzisiejszego starcie nieco mniej skoncentrowane lub zmotywowane. Być może polkowiczanki zagrają swój „mecz życia” i sprawią mikołajkową niespodziankę swoim kibicom.
Oprócz emocji sportowych podczas spotkania nie zabraknie również wielu atrakcji dla kibiców, którzy odwiedzą halę sportową przy ul, Dąbrowskiego 1a. Organizatorzy przewidzieli m.in. pokaz wsadów w wykonaniu Piotra Grabowskiego, czyli jednego z najlepszych „fachowców” w tej dziedzinie. Ponadto do Polkowic przyjedzie także Święty Mikołaj, który w worku przywiezie przesłodkie krówki, a niektóre z nich skrywać będą niespodziankę. Kibice, którzy znajdą na papierkach specjalne oznaczenie odbiorą od nas drobny prezent z gadżetami CCC Polkowice.
Podobnie jak w ubiegłym roku, w korytarzu hali czekać będzie fotobudka, w której każdy będzie mógł zrobić sobie spontaniczne zdjęcie polkowickim tygrysem. Kibice zgromadzeni w hali powinni zachować czujność podczas prezentacji drużyn, ponieważ każda z zawodniczek wyrzuci w trybuny pomarańczowy t-shirt.
Dodatkowo wśród wszystkich widzów wylosowane zostaną bony o wartości 100 zł na zakupy do lubińskiej Cuprum Arena oraz trzymiesięczny karnet do Fitareny w Polkowicach.
Bilety na mecz w cenie 12 zł normalny i 6 zł ulgowy będą sprzedawane w kasie hali od godziny 17:00. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi dwie godziny później.
