Czas na odmarsz (WIDEO)

Od kiedy magistrat ogłosił termin rozbiórki najbardziej kontrowersyjnego pomnika, legniczanie tłumnie przychodzą na plac Słowiański, by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie na tle monumentu. Odsłonięta 67 lat temu rzeźba zniknie z przestrzeni publicznej już w najbliższą sobotę.

Ratusz zwrócił się z zapytaniem ofertowym, dotyczącym rozbiórki pomnika Wdzięczności dla Armii Radzieckiej. Odpowiedziały trzy firmy. Najkorzystniejszą cenę zaoferowało Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, które wykona usługę za 53 tys. zł. Pozostałe podmioty koszt tej operacji oszacowały na 87 oraz 105 tys. zł.

Jak mówi Malwina Komarnicka, rzecznik prasowy LPGK, demontaż pomnika rozpocznie się już jutro od rozstawienia rusztowań. Problem polega na tym, że miasto nie dysponuje dokładną dokumentacją techniczną monumentu. Nie wiadomo na przykład, ile ważą umieszczone na cokole figury. Oszacowano, że nie więcej, jak pięć ton i że prawdopodobnie wewnątrz są puste.

Po rozbiórce pomnik trafi do magazynów LPGK. Jak zapewnia Arkadiusz Rodak z legnickiego magistratu, nie będzie to docelowe miejsce monumentu. Trwają, bowiem poszukiwania przestrzeni, w której będzie go można prezentować, jednak już na zupełnie innych zasadach. W ramach ustawy dekomunizacyjnej takie obiekty nie będą już mogły być prezentowane na otwartej przestrzeni publicznej w sposób bezkrytyczny. Zgodnie z zaleceniem wojewody dolnośląskiego, obok monumentów związanych z ustrojem totalitarnym muszą się pojawić dodatkowe dane.

Pomnik projektu Józefa Guzego odsłonięto w 1951 roku. Po latach jego autor przyznał, że nie jest to arcydzieło i sam zaproponował, aby całość zakopać głęboko pod ziemią.

Operacja demontażu pomnika rozpocznie się już o godz. 8 rano. LPGK wypożyczy w tym celu 40-tonowy dźwig, za sprawą którego monument zostanie przetransportowany i umieszczony pod magazynową wiatą. Jak zapewniają urzędnicy, podczas rozbiórki nie powinno być żadnych utrudnień w ruchu.

Szczegóły w materiale filmowym:

Dodaj komentarz