Co piąty głogowianin z podwyższonym arsenem

20 procent głogowian ma podwyższony poziom arsenu – to już oficjalne wyniki badań, które przeprowadzono w mieście. Władze miasta przygotowują program opieki dla tych osób, a opozycja chce badać kolejnych mieszkańców.

Są już oficjalne wyniki badań na zawartość arsenu. Wiadomo już, że blisko 20 procent mieszkańców Głogowa ma podwyższony poziom arsenu w organizmie. Zapytaliśmy więc władze magistratu co dalej?

–  Chcemy poprzez Miedziowe Centrum Zdrowia, tych mieszkańców którzy mają podwyższony arsen w organizmie, objąć dodatkową opieką medyczną. Będą mieli zrobioną tak zwaną specjację, czyli rozbicie i rozróżnienie arsenu organicznego, który jest neutralny dla naszego organizmu, od arsenu przemysłowego – tłumaczy prezydent Głogowa, Rafael Rokaszewicz.

Poza tym ma powstać specjalny program z zaleceniami, między innymi jak się odżywiać i jaki tryb życia prowadzić, aby niwelować arsen z organizmu.

Wyniki badań kwestionują Radni z Komitetu Jana Zubowskiego, którzy chcą, aby przebadani zostali wszyscy głogowianie.

 – Przebadanych będzie około dwóch tysięcy mieszkańców. Co z pozostałymi? Pozostałe sześćdziesiąt sześć tysięcy też jest narażone.  Nie możemy ich zostawić samym sobie – mówił Norbert Penza podczas, zorganizowanej specjalnie w tej sprawie, konferencji prasowej.

Władze miasta zastanawiają jednak nad sensem badań.

– Założyliśmy, że przebadamy dwa tysiące osób, stworzyliśmy kilkanaście punktów w mieście, wybraliśmy metodę badań bardzo mało inwazyjną i nie skorzystało dwa tysiące osób. Więc my możemy powiedzieć, że przebadamy kolejne tysiące, ale co z tego, jak  nie wszyscy chcą się badać – mówi prezydent Głogowa.

Mimo to, Klub Jana Zubowskiego w przyszłorocznym budżecie będzie wnioskował, o 200 tysięcy złotych na kontynuację badań.

Dodaj komentarz