128 tys. zł wyda miasto Chojnów w ramach dofinansowania wymiany pieców i kotłów opalanych paliwem stałym na nowoczesne źródła ciepła. Z programu, który ruszył we wrześniu skorzystało do dziś już ponad 100 mieszkańców.
Rozpoczęcie programu wsparcia dla chojnowian, którzy chcą zamienić domowe źródła ciepła na ekologiczne miasto ogłosiło we wrześniu br. Jak informują dziś urzędnicy, dotychczas 23 osoby, które zdecydowały się na ten krok, zakończyły już inwestycję i otrzymają dofinansowanie w kwocie 128 tys. zł. Do każdego z beneficjentów trafią pieniądze, które pokryją połowę kosztu wymiany. Miasto zabezpieczyło w budżecie kwotę na ten cel, zaciągając pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, którą będzie spłacać przez najbliższe pięć lat.
Na wsparcie z Ratusza wciąż oczekują osoby, które są w trakcie unowocześnienia ogrzewania i deklarowały, że zdążą to zrobić jeszcze w tym roku. Władze miasta szacują, że w ich przypadku wsparcie sięgnie nawet pół mln zł.
Przypomnijmy, że zgodnie z zasadami przyjętymi przez chojnowskich urzędników, o wsparcie mogą ubiegać się mieszkańcy, którzy chcą zlikwidować system ogrzewania oparty na paliwie stałym i wymienić je na: kotły gazowe, kotły na lekki olej opałowy, piece zasilane prądem elektrycznym, kotły na paliwo stałe lub biomasę 5. kategorii, pompy ciepła, kolektory słoneczne czy ogniwa fotowoltaiczne. Dofinansowanie przewidziano także dla podłączania budynków do lokalnej sieci ciepłowniczej.
Program wdrożony w Chojnowie to jeden z istotnych elementów walki z zanieczyszczeniem powietrza. Wsparcie finansowe jest szczególnie ważne w kontekście uchwał przyjętych przed tygodniem przez sejmik województwa dolnośląskiego (Węgiel brunatny do lamusa!). W myśl nowych zapisów, od 1 lipca 2018 r. mieszkańcy Dolnego Śląska nie będą mogli palić w piecach węglem brunatnym, odpadami węglowymi i mokrym drewnem. Pozostałe restrykcje dotyczą ograniczeń w stosowaniu urządzeń o określonej klasie i zaczną obowiązywać dopiero za kilka lat. Posiadacze pieców emitujących najwięcej zanieczyszczeń, tzw. instalacji pozaklasowych, będą musieli je wymienić najpóźniej do 1 stycznia 2024 r. W praktyce oznacza to likwidację pieców kaflowych i przestarzałych kotłów zasypowych. O 4 lata więcej na unowocześnienie domowych źródeł ciepła mają właściciele pieców klasy 3. oraz 4. (do 1 stycznia 2028 r.).
