30-letni polkowiczanin chciał odebrać sobie życie skacząc z jedenastego piętra budynku. Został uratowany dzięki szybkiej interwencji policjantów i służb ratowniczych.
– Oficer dyżurny otrzymał informację o mężczyźnie, który zadzwonił na numer alarmowy 112 i oświadczył, że chce popełnić samobójstwo – informuje sierż. szt. Magdalena Cwojdzińska z polkowickiej komendy. – Rozmówca nie powiedział, gdzie się znajduje i rozłączył się.
Funkcjonariusze szybko ustalili, gdzie znajduje się desperat. Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Do akcji wkroczył policyjny negocjator.
– Po kilku godzinach rozmów policjantom udało się zapobiec tragedii i odwieźć mężczyznę od zamierzonego celu – dodaje Magdalena Cwojdzińska.
30-latek został przewieziony do szpitala.
UR
