Elektroniczne zwolnienia chorobowe staną się powszechniejsze. Od dzisiaj lekarze mogą bezpłatnie uzyskać niezbędny do ich wystawiania certyfikat. Wystarczy skorzystać z aplikacji, którą udostępnił Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Konieczność zakupu certyfikatu do podpisu kwalifikowanego była główną barierą do korzystania z możliwości bezpłatnego wystawiania e-zwolnień lekarskich..
– Dzisiaj już tej przeszkody nie ma, ponieważ każdy lekarz dostanie bezpłatny, łatwo dostępny podpis, którym może nie tylko sygnować zwolnienia lekarskie, ale także anulować te już wystawione czy podpisać wniosek o rehabilitację leczniczą – zapewnia Iwona Kowalska, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Otrzymanie certyfikatu jest proste i nie wymaga wizyty w ZUS, jeśli wcześniej lekarz miał już założone swoje indywidualne konto na naszej Platformie Elektronicznej PUE – dodaje.
Jeszcze do wczoraj elektroniczne zwolnienia lekarskie (e-ZLA) można było podpisywać przy pomocy profilu zaufanego ePUAP lub płatnego podpisu kwalifikowanego wystawianego przez pięć centrów certyfikacyjnych. Lekarze już od dawna zgłaszali potrzebę stworzenia nowego narzędzia do autoryzacji zwolnień lekarskich. Dziś narzędzie to weszło do powszechnego użytku.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych liczy, że darmowy, odnawiany co pięć lat certyfikat, pomoże szybko upowszechnić e-ZLA wśród lekarzy. Elektroniczne zwolnienia pojawiły się 1 stycznia 2016 r. Do dziś lekarze wystawili ich ponad 1,5 mln. Od 1 lipca 2018 r. będą jedyną prawnie dopuszczoną formą zwolnienia lekarskiego.
źródło: ZUS
