CCC o włos od sensacji

Bardzo blisko sprawienia sporej niespodzianki, jeśli nie sensacji, były koszykarki CCC Polkowice, które w ramach 9. kolejki Euroligi Kobiet podejmowały mistrzynie tych rozgrywek, czyli zespół UMMC Jekaterinburg. Ostatecznie zwyciężyły Rosjanki, choć o zwycięstwo musiały walczyć do samego końca.

Zdecydowanymi faworytkami wczorajszego starcia były przyjezdne, które przegrywają niezwykle rzadko. Większość spotkań z ich udziałem rozstrzyga się już po pierwszych dwóch kwartach. Polkowiczanki jednak nie zamierzały tanio sprzedać skóry i przystąpiły do tego meczu niezwykle skoncentrowane. Od samego początku podopieczne trenera Marosa Kovacika grały z olbrzymim zaangażowaniem, walcząc o każdy centymetr boiska. To zaangażowanie w zestawieniu z dyscypliną taktyczną przynosiło efekty. Kwartę otwierającą pojedynek „pomarańczowe” wygrały 19:14.

Doskonale spisywały się przede wszystkim Jasmine Thomas oraz Temi Fagbenle. Pierwsza nękała rywalki z obwodu, a druga doskonale radziła sobie pod koszem. Mistrzynie Euroligi wyglądały na nieco zaskoczone takim obrotem sprawy. Gospodynie broniły agresywnie i skutecznie, wymuszając na rywalkach błędy. Rosjanki w miarę upływu czasu zaczynały jednak łapać właściwy rytm gry. Przede wszystkim pod koszami. W końcówce pierwszej połowy, po dwóch celnych osobistych Alby Torrens objęły jednopunktowe prowadzenie 34:33.

Po zmianie stron ekipa gości zaczynała powoli zyskiwać nieznaczną przewagę. Cały czas była ona jednak niewielka i wynosił maksymalnie siedem punktów. Decydujące znaczenie miała mniejsza ilość strat rywalek oraz wyższa skuteczność. Polkowiczanki nie dawały za wygraną. Grały ambitnie, ale niestety zaczęły popełniać błędy i cały czas traciły kilka punktów do mistrzyń z Jekaterynburga. Po 30 minutach przegrywały pięcioma oczkami (45:50). Inteligentnie grający doświadczony zespół z Rosji nie dał sobie odebrać zwycięstwa. Polkowiczanki walczyły bardzo ambitnie, ale ostatecznie uległy mistrzyniom Euroligi pięcioma punktami 64:69.

CCC Polkowice – UMMC Jekaterynburg 64:69 (19:14, 14:20, 12:16, 19:19)

CCC: Thomas 18, Fagbenle 13, Leedham 12, Hayes 10, Kizer 5, Kaczmarczyk 3, Gajda 3, Puss.

UMMC: McBride 20, Griner 20, Vadeeva 11, Torrens 8, Meesseman 6, Vandersloot 4, Baric, Beglova, Beliakova.

Fot. fiba.basketball

Dodaj komentarz