Byli wyziębieni i bezradni

Trzy starsze, wyziębione osoby zostały znalezione w ostatnich dniach na terenie Polkowic, w okolicach: cmentarza, stadionu i sklepu. Na szczęście, mieszkańcy zareagowali i pomoc przyszła w porę.

Najpierw dyżurny Straży Miejskiej w Polkowicach otrzymał zgłoszenie, że przy ulicy 11 Lutego, w okolicy stadionu miejskiego, przebywa wyziębiony, starszy mężczyzna z zanikiem pamięci.

– Zgłaszająca zabrała mężczyznę do jednego z pomieszczeń przy stadionie – informuje dyżurny SM. – Strażnicy próbowali nawiązać z nim kontakt, ale bezskutecznie, wezwali więc zespół pogotowia ratunkowego. Ratownicy medyczni rozpoznali w mężczyźnie znanego im pacjenta, który został odwieziony do miejsca zamieszkania.

Kolejne zgłoszenie dotyczyło wyziębionej, starszej kobiety przebywającej w pobliżu jednego ze sklepów przy ulicy Miedzianej. Ubrana była w płaszcz, na bosych stopach miała tylko klapki. Nie wiedziała, jak się nazywa i gdzie mieszka. Strażnicy przy współpracy pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej ustalili adres i numer telefonu bliskich kobiety, którzy zabrali ją do domu.

Podobna sytuacja miała miejsce w okolicy cmentarza komunalnego przy ul. Spokojnej. Patrolujący ten teren strażnicy zauważyli wyziębionego, starszego mężczyznę.

– Nie potrafił podać swoich danych ani adresu – informuje dyżurny SM. – Po zaopiekowaniu się nim, mężczyzna uspokoił się i po chwili podał swoje personalia. Ponieważ nie potrzebował pomocy medycznej strażnicy umieścili go w radiowozie i odwieźli do miejsca zamieszkania.

Przypominamy też apel policji, aby reagować i informować o każdej osobie, która leży lub siedzi na ziemi, na ławce – w parku, w altanie ogrodowej albo w innym miejscu – co, ze względu na niskie temperatury może być dla niej zagrożeniem.

Źródło: SM/Fot. UR

 

Dodaj komentarz