Buklarewicz: Chcemy zdobyć Puchar!

Przed dzisiejszym finałem Pucharu Polski piłkarek ręcznych Metraco Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin rozmawialiśmy z rozgrywającą Miedziowych, Małgorzatą Buklarewicz.

Na początek gratulacje za powołanie do kadry.

Dziękuję .To dla mnie naprawdę duże wyróżnienie. Cieszę się, że trener kadry widzi mnie w osiemnastce, która będzie rywalizowała z Serbią.

Dla Ciebie to podwójna nobilitacja z racji tego, że drugi mecz odbędzie się w Lubinie?

Myślę, że miejsce rozgrywanego meczu nie zmieni mojego poziomu mobilizacji. Sama waga spotkania wystarczy żeby była ogromna. Gra przed własna publicznością i na znanym obiekcie może jedynie dodać pewności siebie.

Zanim dojdzie do meczu kadry rozegracie jeszcze dwa mecze. Już w sobotę gramy o Puchar Polski. Metraco Zagłębie Lubin jest gotowe na to starcie?

Z przebiegu całego sezonu możemy teraz stwierdzić, że to najważniejszy mecz tegorocznych rozgrywek. Zawodnik przygotowuje się cały rok na takie ważne starcia. Uważam, że jesteśmy gotowe począwszy od każdej zawodniczki, przez sztab, fizjoterapeutów do zarządu. Chcemy zdobyć Puchar!

Naszym rywalem w decydującym meczu będzie Pogoń Szczecin. Przeciwnik dość niewygodny.

To zespół niezwykle ambitny, grający szybką piłkę. W rywalizacji w tym sezonie jesteśmy górą, jednak bardzo bolesna okazała się przegrana w fazie mistrzowskiej. Ten mecz wyeliminował naszą drużynę w walce o złoto, można wiec powiedzieć, że mamy coś do udowodnienia.

O tym, która z drużyn zdobędzie trofeum zadecyduje tylko jedno spotkanie. Jaka jest recepta na jego wygranie?

Wiadomą rzeczą jest to, że obie drużyny pragną triumfu. Nie zdradzę tu taktycznych założeń, mogę jedynie powiedzieć że zespół ze Szczecina niczym nas nie zaskoczy, bo to będzie piąte spotkanie w tym sezonie.

Finał odbędzie się Gnieźnie. Szykuje się tam wielkie święto piłki ręcznej i chyba dobrze, że pierwsza stolica Polski otrzymała organizację tego meczu?

Dobrym rozwiązaniem jest mecz na neutralnym gruncie. Działa to pozytywnie na promocję danej dyscypliny gdy mecze o stawkę i na wysokim poziomie są rozgrywane w miejscowościach, gdzie tego nie ma. Atmosfera będzie gorąca, gdyż nie zabraknie kibiców obu drużyn.

Dodaj komentarz