Bezpartyjni i DRS łączą siły. Razem wystartują w wyborach (FOTO)

.jpg”>-300×200.jpg” alt=”” width=”300″ height=”200″ />Dolnośląski Ruch Samorządowy staje się częścią federacji Bezpartyjni – taką decyzję ogłosili dziś na wspólnej konferencji marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski oraz prezydent Lubina Robert Raczyński. Pierwszym krokiem zjednoczenia ma być wspólny klub w sejmiku, później oba ugrupowania wystawią listy i kandydatów w wyborach samorządowych. Niewykluczone, że ruch wystartuje też w wyborach parlamentarnych.

– Po wielomiesięcznych rozmowach i ustaleniach uznaliśmy, że mamy wspólne cele i wspólne idee. Między innymi to, żeby utrzymać tempo rozwoju Dolnego Śląska, który zalicza się do najdynamiczniej rozwijających się regionów nie tylko Polski i Europy Środkowej, ale całej Unii Europejskiej – mówi marszałek Cezary Przybylski, lider Dolnośląskiego Ruchu Samorządowego.

Dolnośląski Ruch Samorządowy od teraz będzie częścią konfederacji Bezpartyjni, która składa się z wielu ugrupowań lokalnych. We Wrocławiu częścią ruchu jest już stowarzyszenie Bezpartyjny Wrocław. Teraz oba ugrupowania mają przygotować program dla Wrocławia i wystawić wspólnych kandydatów do rady miejskiej oraz współpracować przy wyborach do sejmiku.

– Wspólnie tworzymy listę i program dla Dolnego Śląska. Poszczególne stowarzyszenia przystępują do nas, a my jesteśmy tak silni, jak te stowarzyszenia. Wzajemnie możemy zbudować nowoczesny Dolny Śląsk i zapewnić lepszą przyszłość – mówił w poniedziałek Robert Raczyński, lider Bezpartyjnych. – Partie polityczne powinny unikać wyborów samorządowych i w interesie państwa polskiego leży to, żeby partie polityczne zrezygnowały z rejestracji własnych komitetów wyborczych. To wzmocniłoby miasta i gminy w całej Polsce – dodał.

Bezpartyjni i DRS zamierzają też wystawić jednego kandydata na prezydenta Wrocławia. Na poniedziałkowej konferencji pojawił się m.in. Jerzy Michalak, który już od pewnego czasu prowadzi kampanię, jako kandydat DRS-u. Michalak początkowo liczył na poparcie Rafała Dutkiewicza, jednak nadzieję na takie ostatecznie stracił, gdy obecny prezydent formalnie poparł Jacka Sutryka, a rozmowy o ewentualnej współpracy z DRS-em uzależnił od wycofania kandydatury Michalaka.

.jpg”>-150×150.jpg” alt=”” width=”209″ height=”209″ />– Jeśli ultimatum stawiane przez prezydenta Rafała Dutkiewicza było katalizatorem (do połączenia się Bezpartyjnych i DRS-u – przyp. red.), to pewnie warto mu za to podziękować, ale nie to jest najważniejsze – komentował w poniedziałek Jerzy Michalak, który zapewnia, że nadal jest kandydatem na prezydenta Wrocławia popieranym przez swoje środowisko.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej obecna była też radna miejska Katarzyna Obara-Kowalska, która była wymieniana w kilku sondażach, jako potencjalna kandydatka Bezpartyjnych. – Od wielu lat przyglądam się temu, jak Wrocław stał się areną walk politycznych, układów, deali, pewnego rodzaju kompromisów i koalicji bardzo egzotycznych. Wrocław, jako Wrocław i wrocławianie będą decydować o tym, kto będzie kandydatem na prezydenta, a w konsekwencji prezydentem Wrocławia – mówiła Obara-Kowalska. – Nie zgadzamy się na żadne deale polityczne, nie będziemy negocjować z tymi, którzy się splamili legitymacją partyjną i polityczną – dodała radna, która nie chciała jednoznacznie zadeklarować, czy zamierza wystartować w wyborach prezydenckich.

Przewodniczący dolnośląskiego sejmiku Paweł Wróblewski, który od początku był zwolennikiem połączenia obu ugrupowań, nie krył zadowolenia, że w końcu doszło do zjednoczenia. – Mam nadzieję, że dzisiejsze deklaracje się spełnią i samorządowcy w końcu stworzą wspólne ugrupowania – mówił Wróblewski, który uważa, że projekt samorządowy w przyszłości może równoważyć także kłótnie w polityce ogólnopolskiej.

.

Fot. Magda Pasiewicz

  1. Raczyński jaki z ciebie BEZPARTYJNY??? Chłopie ty już nie pij tego mleka bo ci szkodzi. Ale koalicja z Cezarym(PO) jest jak koalicja Donalda Tusk z Waldusiem Pawlakiem. Słabych masz PR-owców. Kubów tym razem rozjedzie cię jak burą s..ę.
    „– Wspólnie tworzymy listę i program dla Dolnego Śląska. Poszczególne stowarzyszenia przystępują do nas, a my jesteśmy tak silni, jak te stowarzyszenia. Wzajemnie możemy zbudować nowoczesny Dolny Śląsk i zapewnić lepszą przyszłość – mówił w poniedziałek Robert Raczyński, lider Bezpartyjnych. – Partie polityczne powinny unikać wyborów samorządowych i w interesie państwa polskiego leży to, żeby partie polityczne zrezygnowały z rejestracji własnych komitetów wyborczych. To wzmocniłoby miasta i gminy w całej Polsce – dodał.”

Dodaj komentarz