Barbórka to dla górników najważniejszy dzień w roku. Już jutro, 30 listopada, w Lubinie odbędą się główne uroczystości. Ze względu na tragiczną śmierć pracownika Zakładów Górniczych Rudna, nie będzie to jednak tak radosne wydarzenie jak zwykle. Po wtorkowym wypadku KGHM zdecydował się zmienić charakter i oprawę Barbórki.
Tradycyjnie, centralne obchody rozpoczną się od oficjalnej akademii. O godzinie 14 w Centrum Kultury Muza 70 pracowników Polskiej Miedzi otrzyma odznaczenia państwowe, honorowe szpady górnicze i jubileuszowe oraz górnicze kordziki. Podczas ceremonii orkiestra górnicza wykona jedynie hymny: państwowy i górniczy.
O godzinie 16 spod Muzy wyruszy Pochód Lisa Majora, by przejść ulicami: Armii Krajowej, Kopernika oraz Odrodzenia do rynku. Wyjątkowo odbędzie się to w ciszy, bez akompaniamentu orkiestry górniczej.
Na lubińskim rynku młodzi adepci górnictwa, symbolicznym skokiem przez skórę zostaną przyjęci do braci górniczej. Po ceremonii nie odbędzie się zapowiadany wcześniej pokaz sztucznych ogni. W planach jest natomiast mapping o historii KGHM. Pokaz będzie można obejrzeć na budynku lubińskiego ratusza.
Skromniejszą oprawę będą miały także uroczystości w dniu św. Barbary, czyli 4 grudnia. Zaplanowano tradycyjne pobudki górnicze w Lubinie, Głogowie i Polkowicach. Górnicze orkiestry już od godz. 6 będą budzić kierownictwo spółki oraz przypominać mieszkańcom regionu Zagłębia Miedziowego o święcie górników.
O godzinie 9 w kościele pw. św. Maksymiliana Marii Kolbe w Lubinie odprawiona zostanie msza św. w intencji górników i ich rodzin.
Tego samego dnia o godzinie 13 złożone zostaną kwiaty pod pomnikiem odkrywcy miedzi w Lubinie. Temu wydarzeniu nie będzie jednak, jak co roku, towarzyszyć muzyka orkiestry górniczej. Zostaną odegrane tylko hymny: państwowy i górniczy.
Ze względu na tragiczną śmierć kolegi, załoga ZG Rudna zdecydowała się odwołać swoją karczmę piwną, która miała się odbyć 1 grudnia, oraz comber babski, planowany na 7 grudnia.
