Banki muszą oddać pieniądze

Getin Noble Bank, ING Bank Śląski i PKO Bank Polski to kolejne instytucje, które będą musiały zwrócić klientom niektóre pobrane już opłaty. Taką decyzję podjął Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

UOKiK sprawdza, jak banki zmieniają warunki umów z konsumentami, w tym taryfy opłat i prowizji czy regulaminy. Okazało się, że chociaż o planach takich zmian bankowcy muszą zawiadomić klientów dwa miesiące wcześniej i uzasadnić podwyżki, nie zawsze tak robiły. Klienci nie mogli więc sprawdzić, czy podwyżki były zasadne.

Urząd kontrolował też, czy zgodnie z przepisami banki przekazywały klientom informacje o zmianach warunków umów na tzw. trwałym nośniku informacji. Może to być np. dokument zapisany na płycie CD, e-mail (jeżeli zawarte są w nim wszystkie wymagane prawem informacje) lub papierowy list. Może to być także wiadomość przesłana w systemie bankowości elektronicznej, o ile spełnia ustawowe cechy trwałego nośnika i bank poinformuje klienta o takiej korespondencji. Istotne jest, aby klient mógł wyrazić zgodę na taką, a nie inną formę kontaktu, ponieważ bank nie powinien narzucać odgórnie jednego wybranego przez siebie sposobu dostarczania informacji o podwyżkach opłat. Sposób  komunikacji musi bowiem uwzględniać potrzeby i możliwości techniczne adresatów – dotyczy to na przykład seniorów, z których wielu nie korzysta z komputerów.

Tymczasem banki w ostatnich latach dostarczały klientom wiadomości o podwyżkach wyłącznie w zależnych od siebie systemach e-bankowości. Nie spełniały one wymogów trwałego nośnika, bo np. bank mógł taką informację zmienić lub usunąć. Poza tym nie było pewności, że klient w ogóle wie o udostępnieniu mu tej korespondencji – jeśli np. do systemu logował się rzadko, mógł mieć mało czasu na zareagowanie na zmiany (np. zakwestionowanie ich, wypowiedzenie umowy bez konsekwencji) albo nawet dowiedzieć się o nich już po ich wejściu w życie.

– Zobowiązaliśmy kolejne banki, żeby udzieliły poszkodowanym klientom rekompensat. Mają im zwrócić ewentualne nadpłaty i zaoferować korzystanie przez pewien czas za darmo z niektórych usług. Warto z tego skorzystać, jeśli więc bank przysłał ci zawiadomienie o naszej decyzji, to go nie wyrzucaj. Dowiesz się z niego, jaka rekompensata ci przysługuje, co musisz zrobić, żeby z niej skorzystać i ile masz na to czasu – radzi Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Najnowsze decyzje UOKiK dotyczą:

  • Getin Noble Bank – klienci mogą liczyć na zwrot nadpłat z tytułu podwyżek, o których nie zostali prawidłowo zawiadomieni (warunkiem jest podpisanie aneksu), a także na zwolnienie przez dwa miesiące z opłat za przelewy krajowe ze swojego konta dokonane w placówce banku,
  • ING Bank Śląski – klienci mogą liczyć na zwrot nadpłat z tytułu podwyżek, o których nie zostali prawidłowo zawiadomieni (warunkiem jest podpisanie aneksu), a także na zwolnienie przez 1 miesiąc z opłat za wypłatę kartą debetową gotówki ze wszystkich bankomatów w Polsce,
  • PKO Bank Polski – klienci mogą liczyć na zwrot nadpłat z tytułu podwyżek, o których nie zostali prawidłowo zawiadomieni (warunkiem jest podpisanie porozumienia), a także na okresowe bezpłatne: powiadomienia SMS, przelewy do ZUS i urzędu skarbowego za pośrednictwem serwisu telefonicznego oraz internetowego lub w kanale mobilnym, rozłożenie jednej transakcji kartą kredytową (200-1500 zł) na raty (do 6 miesięcy) z oprocentowaniem 0 proc., czy też wybór niestandardowego wizerunku karty debetowej.

Do tej pory UOKiK wydał takie decyzje wobec 14 działających w Polsce banków: Credit Agricole Bank Polska, Euro Bank, Bank Handlowy, Bank Ochrony Środowiska, Alior Bank, Bank Millennium, BZ WBK (dziś Santander Bank Polska), Deutsche Bank, Idea Bank, Pekao SA, Plus Bank. W toku są jeszcze postępowania wobec: BGŻ BNP Paribas, BPH, mBanku i Raiffeisen Polbanku.

Dodaj komentarz