Autorzy „Kaczki czystości” wciąż poszukiwani

Fot. Aktywna Legnica via Facebook

Legnicka policja prowadzi postępowanie w sprawie o wykroczenie, jakim było postawienie na placu Słowiańskim Pomnika Czystości Narodu. Funkcjonariusze sprawę traktują poważnie, ale nie będzie im łatwo namierzyć twórców rozławionej ostatnio w kraju kaczki, bo najpoważniejszy trop prowadzi do… konta na portalu Facebook.

Przypomnijmy, że kaczka, w ostatnim czasie jedna z najpopularniejszych w kraju, pojawiła się w sercu miasta w czwartek, 5 kwietnia, o czym pisaliśmy TUTAJ. Miejsca na placu Słowiańskim nie zagrzała nawet przez godzinę, bo na wezwanie straży miejskiej pojawili się tam policjanci. Tego samego dnia miejscowi funkcjonariusze podali, że w sprawie prowadzą postępowanie.

– Kaczka została zabezpieczona na potrzeby naszego postępowania w sprawie wykroczenia – tłumaczyła podkom. Król-Szymajda. I przypominała: Zabrania się umieszczania w miejscach publicznych m.in. plakatów czy afiszy, bez zgody zarządcy. Za popełnienia tego wykroczenia grozi kara ograniczenia wolności lub grzywny.

Jak dowiedzieliśmy się dziś od rzecznika prasowego legnickiej komendy, postępowanie trwa, choć przełomu jeszcze nie było.

Iwona Król-Szymajda, rzecznik prasowy legnickiej policji

– To szereg czynności, które prowadzimy w sprawie o wykroczenie. Do wykonania jest bardzo dużo pracy, m.in. przesłuchanie świadków, zabezpieczenie nagrań monitoringu i ich przegląd. Dalcze czynności będą prowadzić w stronę ustalenia osób uczestniczących w tym zdarzeniu – informuje podkom. Iwona Król-Szymajda. – Przełomu w postępowaniu nie ma, ale ono wciąż trwa. Trzeba dać czas funkcjonariuszom, by mogli popracować nad tą sprawą – podkreśla.

Tymczasem autorzy Pomnika Czystości Narodu na swoim profilu Aktywna Legnica/Żółta Alternatywa donoszą o przykładach solidarności w całym kraju, publikując zdjęcia żółtych kaczek, które pojawiły się już choćby w Gdańsku czy Warszawie. I zachęcają do zaopatrzenia się w symbol walki z głupotą – gumową kaczuszkę.

Fot. Aktywna Legnica/Żółta Alternatywa via Facebook

„Każda władza totalitarna lub z takimi tendencjami nie ma poczucia humoru, każdy tyran boi się i zwalcza śmiech, obawia się że humor będzie niczym szpila która spuści powietrze z pomnikowej powagi bufona. Taka władza nie ma do siebie dystansu, poczucia humoru, za to ma gębę pełną frazesów. Obawia się ośmieszenia i utraty tej powagi, która zdaje im się gwarancją trwania przy władzy. Milicja, przepraszam, policja aresztowała kaczkę (bez sprawdzenia czy stała tam legalnie czy nie, bez podstawy prawnej) jak kiedyś aresztowała uczestników happeningów Pomarańczowej Alternatywy. Tymczasem śmiech to najlepsza broń przeciw wszelkiej tyranii. Ta aresztowana kaczka stała się symbolem walki z głupotą władz. Żółta kaczuszka niech będzie znakiem rozpoznawczym oporu narodu, niczym opornik w klapie za czasów poprzedniego systemu. Postaw kaczkę na biurku czy stanowisku pracy, w samochodzie za szybą czy na parapecie okna. Pokażmy że są nas miliony” – apelują na swoim profilu.

Dodaj komentarz