Zarząd NSZZ Policjantów województwa dolnośląskiego rozpoczął zbiórkę pieniędzy dla rodziny swojego kolegi, który zginął w ubiegły weekend podczas strzelaniny w Wiszni Małej, k. Wrocławia. Zastrzelony antyterrorysta pracował w Samodzielnym Pododdziale Prewencji w Legnicy. Pochodził ze Spalonej (gmina Kunice).
Tragiczne sceny rozegrały się w w nocy z 2 na 3 grudnia w podwrocławskiej wsi. Trzej bandyci zaplanowali kradzież bankomatu, jednak zanim to im się udało, na miejsce przyjechali antyterroryści. Doszło do strzelaniny, w której zginęło dwóch przestępców i jeden policjant – 40-latek, który pracę zaczynał w legnickiej komendzie 14 lat temu. Później pracował w Samodzielnym Pododdziale Prewencji w Legnicy, podlegającym pod komendę we Wrocławiu. Mężczyzna pochodził ze Spalonej (powiat legnicki). Osierocił dwoje dzieci.
– To był skromny i sympatyczny człowiek. Wszyscy go lubili, nigdy nie słyszałem, żeby miał z kimś konflikt. Świetny chłopak, który cieszył się szacunkiem ludzi. To ogromna strata i rodzinna tragedia – dzieli się Zbigniew Fedoruś, radny gminy Kunice, który od lat znał zmarłego Mariusza.
W niedzielę, 3 grudnia, premier Beata Szydło zapewniła za pośrednictwem mediów społecznościowych, że rodzina zmarłego otrzyma specjalne renty. Dolnośląski zarząd Niezależnego Samorządowego Związku Zawodowego Policjantów także postanowił wesprzeć bliskich zastrzelonego kolegi.
– Prowadzimy zbiórkę w naszym środowisku. To koleżeńskie przedsięwzięcie, ale liczymy na wsparcie także ludzi spoza grona funkcjonariuszy – tłumaczy Piotr Malon, przewodniczący NSZZ Policjantów województwa dolnośląskiego.
Przyłączyć się do zbiórki można przelewając pieniądze na konto PKO BP:
87 1440 1156 0000 0000 1172 5748 z dopiskiem „Pomoc rodzinie Mariusza”.
