Antunes piąty w Rumunii

Zawodnik CCC Sprandi Polkowice Amaro Antunes pokazał swoje umiejętności do jazdy po górach, zajmując piąte miejsce na pierwszym etapie rumuńskiego Sibiu Cycling Tour, kończącego się 23-kilometrową wspinaczką.

Gdy patrzy się na plan etapu i widzi 91,2 km do pokonania, można być pewnym jednego – tempo będzie szalone od samego startu. Tym bardziej, jeśli na początku znajduje się małe wzgórze, gdzie można zaatakować.

Właśnie tam oderwała się ucieczka dnia i na tym etapie liczyła ona tylko dwóch kolarzy – Janssen (Delta Cycling Rotterdam) i Daniel Crista (Romania). Uzyskali oni przewagę przekraczającą cztery minuty, ale ze wzgledu na czekający w końcówce 23-kilometrowy podjazd, różnica ta nie stanowiła problemu dla peletonu.

Zdecydowaną pogoń zaczęła się kilka kilometrów przed rozpoczęciem wspinaczki, a ostatni z uciekinierów, Janssen został doścignięty 15 km przed szczytem. Ekipa CCC Sprandi Polkowice, razem z ekipą Androni, wykonała największą pracę w pogoni, szykując grunt dla Amaro Antunesa. Portugalczyk jechał mocno na wzniesieniu, cały czas trzymając się najlepszych. Gdy ok. sześć km przed metą, z przerzedzonej do ośmiu zawodników głównej grupy, zaatakował Ivan Sosa, ten ruszył za nim. Na czele pozostała trójka, a uzupełnił ją Maxim Rusnac. Po kolejnym przyspieszeniu Kolumbijczyka, Antunes musiał spasować. Poprzednie akcje kosztowały go trochę sił i ostatecznie wjechał na metę jako piąty, ze stratą 57 sekund do zwycięzcy.

Pozostali „pomarańczowi” zajęli dalsze lokaty: Mateusz Taciak (47), Adrian Kurek (77), Paweł Franczak (78), Frantisek Sisr (80), Kamil Gradek (86).

Dodaj komentarz