Późnym wieczorem na średniowiecznym zamku w Grodźcu rozległ się alarm pożarowy. Do akcji gaśniczej błyskawicznie stawiły się trzy jednostki straży pożarnej z powiatu złotoryjskiego.
Jako pierwsi z pomocą przyjechali ochotnicy z pobliskiego Grodźca. Chwilę później w sukurs przybyli im także strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Złotoryi oraz ratownicy z OSP Zagrodno.
Na szczęście, na miejscu okazało się, że alarm był fałszywy. Według nieoficjalnych informacji powodem całego zamieszania był dym unoszący się z kominka, który uruchomił niedawno zainstalowany na zamku system przeciwpożarowy, co postawiło na równe nogi okolicznych strażaków.
Fot. Zlotoryja112 via Facebook