1 stycznia to dla wielu z nas czas leniwego powrotu do domów i codziennego rytmu. Jak pierwszy dzień nowego roku wyglądał z punktu widzenia funkcjonariuszy policji na terenie powiatu legnickiego?
Było spokojnie – przekonują legniccy stróże prawa. – Wszyscy witający Nowy Rok bawili się pod opieką policjantów. Nad bezpieczeństwem mieszkańców Legnicy oraz przyjezdnych gości czuwali zarówno funkcjonariusze umundurowani jak i pełniący służbę po cywilnemu. Biorąc pod uwagę specyfikę tej nocy – legniccy funkcjonariusze nie odnotowali żadnych poważniejszych zdarzeń kryminalnych oraz groźnych incydentów z fajerwerkami – relacjonuje Jagoda Ekiert, rzecznik prasowy KMP w Legnicy.
W sumie funkcjonariusze odnotowali cztery drogowe kolizje, a pięciu ze wszystkich skontrolowanych kierowców piło wcześniej alkohol. 1 stycznia doszło do dwóch zdarzeń, które z pewnością policjanci zapamiętali najlepiej. Najpierw, kilka minut po północy, nieznany kierowca uderzył w przydrożną latarnię u zbiegu al. Zwycięstwa i ul. Monterskiej, po czym uciekł.
– Prosimy wszystkich świadków zdarzenia, którzy w tym czasie przebywali w pobliżu, by przekazali policji informację na temat sprawcy – apeluje mł. asp. Ekiert.
Tego samego dnia, po godz. 17, pod Legnicą samochód osobowy potrącił rowerzystę.
– Kierująca pojazdem marki Hyundai, jadąc od strony Kunic w kierunku Prochowic, zauważyła nieoświetlonego rowerzystę. Próbowała go wyminąć, jednak straciła panowanie nad pojazdem i w wyniku tego manewru jej samochód dachował – informuje legnicka funkcjonariuszka. – Wskutek zdarzenia do szpitala trafiły trzy osoby: kierująca, jej dziecko i rowerzysta – kończy mł. asp. Ekiert.
