4 miliardy na rozbudowę A4. Które węzły znikną z mapy?

Fot. Ministerstwo Infrastruktury via Twitter

4 miliardy z Krajowego Funduszu Drogowego mają pozwolić na ułatwienie podróży przez Dolny Śląsk. Taki będzie, według słów ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, koszt rozbudowy autostrady A4. 

Plany modernizacji sieci polskich autostrad były tematem wczorajszej konferencji prasowej z udziałem Adamczyka. Szef resortu infrastruktury podkreślił, że w w przypadku trasy A4 rozbudowa jest niezbędna, ponieważ jej użytkownicy narażeni są na szczególne niebezpieczeństwo. W tej chwili jest to jedna z najbardziej obciążonych ruchem dróg w Polsce.

Minister przypomniał, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg, w którym chce wyłonić wykonawcę studium korytarzowego i analizy techniczno-ekonomiczno-logistycznej. Dokumenty te pozwolą podjąć decyzję, w jaki sposób rozbudowa ma być zrealizowana. O trzech możliwych wariantach pisaliśmy tutaj. Według szacunków ministra Andrzeja Adamczyka rozbudowa A4 w taki sposób, by każda jezdnia miała po trzy pasy i dodatkowo pas awaryjny, kosztować może nawet 4 mld zł.

Niezależnie od tego, który z wariantów GDDKiA wybierze, część dolnośląskich samorządów może mieć duże powody do niezadowolenia. Wciąż mowa jest o tym, że w nowej szacie autostrada na odcinku Wrocław – Krzyżowa będzie miała mniej węzłów niż obecnie. Przeciwko odcięciu od A4 samorządowcy protestują już od kilku lat, obawiając się zmniejszenia zainteresowania terenami ich gmin ze strony potencjalnych inwestorów. Sprzeciwiają się m.in. władze gmin: Chojnów, Wądroże Wielkie, Legnickie Pole i Udanin.

Dopóki nie powstanie studium korytarzowe, nie będzie wiadomo, które z tych obaw były zasadne. O konieczności likwidacji niektórych zjazdów wspomniał jednak w październiku ubiegłego roku wiceminister infrastruktury Marek Chodkiewicz, odpowiadając na poselską interpelację:

Na odcinku autostrady pomiędzy węzłami Krzyżowa i Bielany Wrocławskie znajduje się łącznie 136 obiektów mostowych, z tego 60 sztuk wiaduktów nad autostradą oraz 76 obiektów w ciągu drogi. Wszystkie obiekty nad autostradą A4 wybudowano przed 1939 r. Ich okres eksploatacji dobiega końca. Ponadto istnieje konieczność likwidacji niektórych istniejących węzłów drogowych. Na analizowanym odcinku autostrady znajdują się węzły, których geometria w zdecydowanej większości nie jest dostosowana do standardów autostradowych. W niektórych przypadkach istniejąca geometria węzła w powiązaniu z natężeniem i strukturą ruchu wymusza wprowadzenie zmian w istniejącej organizacji ruchu.

22 stycznia GDDKiA otworzy oferty firm zainteresowanych wykonaniem studium korytarzowego. Wyboru będzie mogła dokonać w ciągu 60 dni. Jeśli żaden z oferentów nie będzie się od tej decyzji odwoływał, umowa na to zadanie zostanie zawarta w kwietniu. Studium ma powstać w ciągu dziewięciu miesięcy, co oznacza, że o kształcie nowej wersji A4 będzie można rozmawiać dopiero za rok. Tyle czasu mają samorządowcy na ewentualny lobbing.

Dodaj komentarz