Młody lubinianin znęcał się nad swoimi rodzicami – wszczynał awantury, zastraszał ich, zdarzało się też, że bił. Po ostatniej napaści na ojca i matkę trafił do policyjnego aresztu. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.
– 4 listopada oficer dyżurny otrzymał informację o awanturze domowej na osiedlu Świerczewskiego w Lubinie. Niezwłocznie na miejsce wysłał patrol z wydziału prewencji lubińskiej komendy. Policjanci przed klatką schodową zauważyli zakrwawionego mężczyznę. Okazał się nim pokrzywdzony 50-letni mężczyzna. Jak ustalili mundurowi, został on uderzony przez swojego syna – relacjonuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.
W mieszkaniu funkcjonariusze zastali 45-letnią kobietę. Ona również została uderzona przez syna. Agresor uciekł, jednak po chwili wrócił do domu. Był bardzo pobudzony, przyznał, że jest pod wpływem środków odurzających.
– 21-latek został zatrzymany przez policjantów. Usłyszał już zarzuty – dodaje oficer prasowy lubińskiej policji.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
źródło: Lubin.pl