18-letni „adwokat” słono sobie liczył

Fot. KMP w Legnicy

8 lat za kratami może spędzić 18-latek, który próbował wyłudzić 20 tys. zł od 71-letniego mieszkańca powiatu legnickiego. Nastolatek podał się za adwokata i chciał osiągnąć cel naciągając seniora metodą „na wnuczka”.

Jak zwykle w takich przypadkach, historia zaczęła się od telefonu. Do 71-latka zadzwoniła kobieta, która poinformowała go o tym, że jego wnuk spowodował wypadek.

– Oszustka kontynuując rozmowę przekazała mężczyźnie, że musi wpłacić 20 tys. złotych dla adwokata, żeby wnuczek nie trafił do aresztu. Na szczęście rozmowę usłyszał zięć, który przebywał w mieszkaniu seniora. Mężczyzna od razu zorientował się, że dzwonią oszuści i natychmiast zadzwonił na policję – relacjonuje Jagoda Ekiert, rzecznik prasowy KMP w Legnicy.

Dyżurny przekazał mężczyźnie by ten nie dawał prawdziwych pieniędzy oszustom, tylko pociął gazetę w paski i włożył ją do koperty. Senior oraz jego zięć świetnie odnaleźli się we współpracy ze strózami prawa. Zrobili wszystko, co nakazał im funkcjonariusz.

– Senior przeciągając rozmowę z oszustami, przekazał im, że nie ma w domu podanej przez nich kwoty 20 tys. złotych. Oszuści zgodzili się na przekazanie 17 tys złotych, po które miał przyjechać „adwokat” – informuje Jagoda Ekiert. – Chwilę później osoba podająca się za „adwokata” zjawiła się pod domem seniora po ustaloną kwotę pieniędzy i wpadła prosto w ręce przygotowanej zasadzki policjantów wydziału do walki z przestępczością gospodarczą – dodaje.

„Adwokatem” okazał się 18-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego. Na wniosek prokuratury sąd zastosował już wobec niego trzymiesięczny areszt. Obecnie policjanci ustalają czy mężczyzna ma na koncie także inne wyłudzenia lub oszustwa. Sprawa jest rozwojowa, niewykluczone że dojdzie do kolejnych zatrzymań. Oszustowi grozi teraz nawet ośmioletni pobyt za kratami.

Dodaj komentarz