Orkan Szczedrzykowice podniósł się po sensacyjnej porażce z GKS-em Wartą Bolesławiecką i w kolejnym spotkaniu pokonał Stal Chocianów 2:0. My po spotkaniu porozmawialiśmy z trenerem gospodarzy – Danielem Dudkiewiczem.
– Na pewno spodziewaliśmy się trudnego meczu. Znam drużynę z Chocianowa, mam tam kolegów i znam bardzo dobre trenera, także wiedziałem, że nastawi drużynę na bardzo agresywną grę. Będą podchodzić do nas blisko i to się sprawdziło. W pierwszej połowie nikt nogi nie odstawiał praktycznie, ani drużyna z Chocianowa ani my, dlatego też dużo żółtych kartek i w konsekwencji czerwona dla Pawła Rosy. W drugiej połowie tak jak sobie w szatni powiedzieliśmy, że będziemy bardziej bronić dostępu do własnej bramki i próbować wyprowadzać kontry. Akurat się udało, praktycznie dwie kontry i dwie bramki. – podsumował Daniel Dudkiewicz.
Szkoleniowiec Orkana był zadowolony przede wszystkim z walki, którą w to spotkanie włożył jego zespół.
– Wydaje mi się, że chłopacy z Chocianowa wyszli z nastawieniem, że grają o jednego więcej i to też inaczej. My pokazaliśmy charakter, każdy był zaangażowany i to była taka prawdziwa drużyna, prawdziwy Orkan, którego ja pamiętam jeszcze za swoich czasów. – podkreśla trener Orkana.
Dudkiewicz jest kolejnym trenerem z naszego regionu, który podkreśla, że jego zespół ma problemy po rozegraniu w środku tygodnia meczu pucharowego i to może być jednym z powodów słabszych wyników.
– Na pewno taki puchar i jeszcze my tak jak trafiliśmy na trzecioligowe Polkowice, czyli klasową drużynę, która przyjechała tutaj i zagrała praktycznie w pierwszym składzie. Wydaje mi się, że powinno być tak jak kiedyś było, że tylko dwie rundy, bo teraz były akurat trzy i tak praktycznie po dwóch tygodniach, gdzie my nie trenujemy codziennie jak Polkowice czy Miedź Legnica, tylko u nas każdy pracuje na dwie, trzy, cztery zmiany jak Rafał Majka, który pracuje w straży pożarnej i ciężko jest, a potem to wychodzi w takich meczach jak jedziemy do Warty Bolesławieckiej i widać, że naprawdę tym zawodnikom brakuje sił. – dodaje Dudkiewicz.
Na koniec Daniel Dudkiewicz podkreślił, że jego zespół wciąż zamierza walczyć o trzy punkty w każdym spotkaniu. Kolejnym rywalem Orkana będzie Sparta Grębocice.
– Orkan walczy dalej w każdym meczu o trzy punkty. Daniel Robacki widzimy się za tydzień w Grębocicach. – mówił po meczu trener Orkana.
