12 listopada dniem wolnym… ale nie dla szpitali. Gdzie szukać pomocy?

Po trwającym prawie trzy tygodnie zamieszaniu parlament ostatecznie przyjął ustawę ustanawiającą 12 listopada Świętem Narodowym i dniem wolnym od pracy z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Wiadomo już, że tego dnia galerie i sklepy, poza pewnymi wyjątkami, będą nieczynne. A co ze służbą zdrowia? Czy umówione na poniedziałek wizyty zostaną odwołane? Gdzie powinniśmy zgłosić się w razie choroby?

Ministerstwo Zdrowia wydało oficjalny komunikat, w którym potwierdza, że 12 listopada nie będzie dniem świątecznym dla służby zdrowia. Pracownicy zatrudnieni w placówkach mających umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia muszą przyjść do pracy jak w każdy dzień roboczy. To oznacza, że ta grupa zawodowa nie może świętować stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości jak reszta kraju. – Generalnie funkcjonuje wszystko, co jest na NFZ. Zabiegi i konsultacje przeprowadzane będą zgodnie z planem. Większość procedur medycznych, poradni specjalistycznych ma działać bez zmian – tłumaczy Anna Szewczuk-Łebska, rzecznik prasowy Regionalnego Centrum Zdrowia w Lubinie.

Nie jest natomiast wymagana praca przychodni, czyli podstawowej opieki zdrowotnej, a także tych podmiotów wykonujących działalność leczniczą, które nie mają umów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Co zatem jeśli tego dnia poczujemy się gorzej? – W przypadku zachorowania lub pogorszenia stanu zdrowia pacjenta, które nie jest stanem nagłym, pomoc udzielana będzie pacjentom przez podmioty realizujące świadczenia nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej – informuje resort zdrowia.

Personel medyczny, który tego dnia przyjdzie do pracy, będzie miał zapewnione wynagrodzenie jak za dzień ustawowo wolny od pracy, zgodnie z przepisami ustawy o działalności leczniczej oraz prawa pracy.

Środowisku lekarskiemu nie podobają się wprowadzone przez Sejm zmiany.

Samorząd lekarski przestrzega, że tego rodzaju ustawy prowadzą do nierównego (gorszego) traktowania lekarzy w stosunku do innych grup zawodowych, ponadto skutkują nierównym traktowaniem w obrębie samego środowiska lekarskiego, na co nie ma przyzwolenia. Ustawodawca zdał się zapomnieć także o tym, że lekarze, którzy 12 listopada będą w pracy, nie mają zapewnionej opieki nad swoimi dziećmi, ponieważ żłobki, szkoły i przedszkola są nieczynne.

czytamy w oświadczeniu wydanym przez prof. dr hab. med. Andrzeja Matyję, prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej.

Apteki ogólnodostępne, które w ciągu roku pełnią dyżury w dni wolne od pracy, 12 listopada będą czynne jak w każdym innym dniu wolnym od pracy.

Dodaj komentarz