102,9 mln dni, czyli około 281 tysięcy lat spędzili Polacy na chorobowym w pierwszych czterech miesiącach tego roku. To nieznacznie mniej niż rok temu.
– Tylko w pierwszych czterech miesiącach tego roku do ZUS na Dolnym Śląsku wpłynęło 186 743 zwolnień lekarskich. W tym w Legnicy 38 827, w Wałbrzychu 52 969 i Wrocławiu 94 947. W całym kraju w tym czasie do ZUS wpłynęło aż 9,2 mln zaświadczeń lekarskich na łączną liczbę 102,9 mln dni tzw. „chorobowego” – wylicza Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.
Rok temu liczba dni wolnych od pracy z powodu choroby była o 2,8 proc. wyższa.
Najczęściej ze zwolnienia lekarskiego korzystają osoby w wieku 30-39 lat. Częściej z „L4” korzystają kobiety (56 proc.), a to z kolei wiąże się z faktem, że ciąża, poród i połóg są najczęstszymi powodami zwolnienia chorobowego (18,7 proc., 16,1 mln dni).
Na drugim miejscu są choroby układu oddechowego (16,9 proc., 14,5 mln dni), potem choroby układu kostno-stawowego, mięśniowego i tkanki łącznej (14,8 proc., 12,7 mln dni) oraz uraz lub zatrucia (12,9 proc., 11,1 mln dni).
Przeciętna długość zwolnienia lekarskiego, wystawionego od stycznia do kwietnia tego roku, nieznacznie przekroczyła 11,4 dnia. Ale najczęściej, bo w aż 35,8 proc. przypadków, korzystano ze zwolnienia do pięciu dni, z czego 3,5 proc. stanowiły zwolnienia jednodniowe.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych policzył, że w pierwszym kwartale tego roku łączne wydatki na absencję chorobową wyniosły 5,1 mld zł, co oznacza 7 proc. wzrost rok do roku.
Przy okazji tego podsumowania ZUS podał też informację na temat łącznej liczby zwolnień wystawionych w wersji elektronicznej od początku obowiązywania tej formuły. Łącznie od 1 grudnia 2018 r. do 31 maja tego roku w całym kraju do oddziałów ZUS wpłynęło ponad 13 mln e-ZLA.
Na Dolnym Śląsku liczba ta wyniosła prawie 1,7 mln zł. Najrzadziej e-zwolnienia wystawiane były z regionie legnickim – niespełna 362 tys. Oddział wrocławski ZUS zarejestrował ponad 643 tys. zwolnień, a wałbrzyski – blisko 692 tys.
